Burgery z cieciorki z marchewką

Moje ostatnie odkrycie i może pora co by ograniczyć jedzenie mięsa? Nie dlatego że nagle wegetarianizm czy weganizm stanie się moim nowym wyznaniem tylko po prostu dla zdrowia. Najdłużej, że tak powiem byłam wegetarianką podczas podróży do Indii i muszę przyznać że nie było tak źle. Może warto znowu spróbować? Jest wiosna i dużo warzyw co daje dużo możliwości. Co prawda w tym roku może to być wyzwaniem ze względu na suszę. Będzie mniej a to co będzie może być znacznie droższe.

2 łyżki oleju
1 duża cebula pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku posiekane
1 duża starta marchewka
100 ml bulionu
łyżka kuminu w ziarnach
1/2 łyżeczki pokruszonych ziaren kolendry
400 g odcedzonej cieciorki z puszki lub ugotowanej
2 łyżki sosu sojowego jasnego
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 jajko
4 łyżki bułki tartej + do oprószenia
sól, pieprz

Na patelni zeszklić cebulę razem z czosnkiem, kuminem i kolendrą a następnie smażyć mieszając około 5 minut. Dodać następnie startą marchewkę, dolać bulion i dusić zanim płyn nie odparuje. Odstawiamy do ostygnięcia. Cieciorkę zmiksować w blenderze na pastę dodać trochę płynu z cieciorki. Połączyć przesmażoną masę z cieciorką. Dodaj jajko, natkę pietruszki, sos sojowy i bułkę tartą. Dobrze wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Formujemy burgery, następnie oprószamy je w bułce tartej i smażymy na średnio rozgrzanym tłuszczu po około 4 minuty z każdej strony, lub do uzyskania złotej barwy.Podajemy w bułce do burgera z dodatkami. Podajemy jako samotne kotleciki z surówką i sosami. Po prostu tak jak kto lubi.