Chodziła za mną kremówką, wręcz bym powiedziała że łaziła ale ciągle nie było okazji do jej zrobienia. Bo kaloryczna, bo nie jem ciasta, bo nie mam dla kogo a przecież całej blaszki sama nie zjem, bo to i tamto:) Aż wreszcie nadszedł ten czas i powstała. Nie trudna, nie specjalnie pracowita ale pyszna i już. Ze stołu zniknęła błyskawicznie. Cudem udało mi się zachować jeden kawałek do niedzielnej kawki z dobrą książką. Inspirowałam się przepisami z sieci aby zrobić swój własny. Tak wiem, że aby było super idealnie to powinnam machnąć jeszcze własne ciasto francuskie.. ale bez przesady:) za długo było by czekać! Polecam wszystkim!
2 płaty ciasta francuskiego
2 szklanki mleka
1 szklanka śmietany kremówki 36%
1 łyżeczka pasty wanilliowej
150 g cukru pudru
6 żółtek
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
100 g masła
500 ml śmietany kremówki 36%
2 łyżeczki żelatyny
3 łyżka cukru pudru
Przygotować 2 blaszki wielkości płatów ciasta francuskiego. Rozłożyć na nim
ciasto i i po nakłuwać widelcem. Ocieplić je do temperatury pokojowej.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni i piec blaty około 25 minut do uzyskania
ciemnozłotego koloru. W trakcie pieczenia trzeba przekłuwać wypukłości gdyż
blaty mają być płaskie. Upieczone ostudzić. Zagotować 1,5 szklanki mleka z
cukrem. Po zagotowaniu dodać kremówkę, pastę waniliową, wymieszać i zagotować.
W osobnej misce zmiksować pozostałe pół szklanki mleka z żółtkami, mąką
ziemniaczaną i pszenną. Wlać do zagotowanej masy mleczno-żółtkowej i ugotować
jak budyń – mieszając. Masę przykryć folią spożywczą (folia powinna dotykać
powierzchni budyniu) i odłożyć do całkowitego wystudzenia. Utrzeć masło na
jasną, puszystą masę. Dodawać partiami wystudzony budyń. Na spód blaszki
położyć pierwszy z blatów. Na wierzch wyłożyć masę kremową, wyrównać. Schłodzić
w lodówce przez 1 - 2 godziny. Żelatynę zalać wodą tylko do jej przykrycia,
odstawić na 10 minut do napęcznienia. Następnie podgrzać ją ale nie zagotować i
lekko ostudzić ale nie wystudzić bo zgęstnieje i nie dodamy jej do kremówki.
Kremówkę ubić, pod koniec dodać cukier i żelatynę (warto wymieszać żelatynę z
kilkoma łyżkami kremówki a dopiero potem dodać do całości).
Wyjąć ciasto z lodówki i wyłożyć na nie masę śmietankową. Przykryć drugim
płatem ciasta francuskiego (pokrojonym wcześniej na 12 części). Oprószyć cukrem
pudrem, ja swoją polałam rozpuszczoną mleczną czekoladą dodatkowo.
Komentarze
Prześlij komentarz