Zakochałam się w te wakacje w grzankach z ricottą, figami, miodem i kolorowym pieprzem. Kiedyś myślałam że figi są tylko małe, pomarszczone i suszone a potem odkryłam coś co okazało się pięknym, fioletowym owocem. Do tego było pyszne. Na początku jadłam same, potem z mozzarellą, potem jako dodatek do sałatek a w te wakacje zajadałam się grzankami! Banalnie proste. Idealnie pyszne. Na kolacje, obiad i śniadanie. Zapraszam!
kromka chleba na zakwasie (najlepiej własnego wypieku), może być również bajgiel
ricotta
figa
miód
pieprz czarny grubo mielony
Nie podaję proporcji bo tych kromek można zrobić bez liku! Na patelni grillowej podgrzewam kromki chleba. Następnie smaruję ricottą, potem kładę pokrojone w plasterki figi. Skrapiam miodem i oprószam czarnym pieprzem! Gotowe!
kromka chleba na zakwasie (najlepiej własnego wypieku), może być również bajgiel
ricotta
figa
miód
pieprz czarny grubo mielony
Nie podaję proporcji bo tych kromek można zrobić bez liku! Na patelni grillowej podgrzewam kromki chleba. Następnie smaruję ricottą, potem kładę pokrojone w plasterki figi. Skrapiam miodem i oprószam czarnym pieprzem! Gotowe!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW sumie takich grzanek jeszcze nigdy nie próbowałam i jak na nie patrzę to prezentują się bardzo smakowicie. Muszę spróbować podobnych jeśli tylko dojdzie do mnie nowy toster https://duka.com/pl/agd/tostery i będę mogła swobodnie robić grzanki i tosty różnego rodzaju.
OdpowiedzUsuń