Tort dacquoise

Tort na Wigilijne przyjęcie z przyjaciółmi musiał być elegancki i niezwykły i dobry i po prostu naj! Był taki. Smaczny, piękny wręcz idealny. Wzbudzał zachwyt i jak smakował. Prosty i szybki w wykonaniu. W wersji z kupnymi blatami bezowymi z wypróbowanej cukierni wręcz błyskawiczny. Mój piekarnik nie lubi wypiekać bez, nie wychodzą nam czasami. Opcja z kupnymi nie jest zła. Tort znika szybko, nawet bardzo. Polecam i zachęcam do wypróbowania!



2 blaty bezowe
250 g serka mascarpone
300 ml śmietany kremówki 30%
3 łyżki masy kajmakowej z puszki
 pół szklanki orzechów włoskich, posiekanych
10 daktyli, posiekanych
dżem wiśniowy niesłodzony


Serek mascarpone i kremówka powinny być schłodzone. Mascarpone wymieszać z masą kajmakową na gładką masę.  Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Wmieszać do masy z mascarpone, delikatnie mieszając szpatułką. Dodać bakalie i wymieszać.

Na paterze położyć jeden z blatów bezowych. Posmarować dżemem wiśniowym. Następnie przełożyć przygotowanym kremem (trochę zostawić aby przyozdobić nim wierzch tortu)  i przykryć drugim blatem bezowym. Posmarować cienką warstwą kremu, posypać pokruszonymi bezami i przybrać daktylami.

Komentarze

Prześlij komentarz