Śledź z suszonymi śliwkami

Nowym śledziem był również śledź w zalewie z wiśniówki, octu winnego i oliwy. Ciekawy smak i bardzo dobry. Jak postoi kilka dni w lodówce i się przegryzie jest jeszcze lepszy. Zapraszam do wypróbowania
słoik śledzi w oleju
czerwona cebula
kieliszek wiśniówki
łyżka ciemnego cukru
3 łyżki octu winnego
2 łyżki oliwy

Śledzie odcedzamy na sitku i kroimy w 2-cm kostkę. Siekamy drobno cebulę, śliwki moczymy przez godzinę w gorącej wodzie, odcedzamy i kroimy na połówki. W osobnym naczyniu mieszamy dokładnie wiśniówkę z cukrem, octem i oliwą. Śledzie, cebulę oraz pokrojone połówki śliwek wkładamy do marynaty i odstawiamy na przynajmniej 24 godziny do lodówki.

Komentarze