Bakłażan. Małe, fioletowe i dobre. Nie wiedziałam, że to warzywo psiankowate tak jak pomidor, papryka czy ziemniak. Bakłażan jest dobry i ma sporo właściwości.
Bakłażan zwany inaczej oberżyną pochodzi z Dalekiego Wschodu (Indie, Birma, Chiny). Bakłażany zawędrowały z Azji do Europy wraz z muzułmańskimi hordami kalifatu Umajjadów, które dotarły do Hiszpanii przez północną Afrykę w VII w. Są roślinami bardzo wrażliwymi na zimno, ich uprawa jest trudna. Ich wartość odżywcza wyraża się przede wszystkim w dużej zawartości błonnika i składników mineralnych takich tak wapń i fosfor.
Polecam dania z bakłażan. Można go faszerować, obtaczać w jajku i bułce i smażyć ala schabowe, można robić pasty, można robić wszystko co nam przyjdzie do głowy. Tym razem u mnie będzie z mozzarella, pomidorem, bazylią.
1 średni bakłażan
2 pomidory
mozzarella
spora garść świeżej bazyli
oliwa
sól, pieprz, oregano
ząbek czosnku
mała cebula
parmezan
Bakłażana pokroić na plastry i oprószyć solą. Odstawić na 30 minut. W tym czasie pokroić pomidory i mozzarellę na plastry. Następnie bakłażana umyć i dokładnie osuszyć. Skropić oliwą i usmażyć z każdej strony. Naczynie żaroodporne skropić oliwą. Ułożyć warstwę bakłażanów, następnie pomidory, mozzarellę, doprawić solą, pieprzem, oregano i porwanymi liśćmi bazylii i troszkę skropić oliwą. Przykryć resztą bakłażana, posypać jeszcze odrobina bazylii, doprawić a na wierzchu rozsypać parmezan. Skropić oliwą. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni i zapiekać około 25 - 30 minut. Podawać z lampką czerwonego wina! Smacznego!
Bakłażan zwany inaczej oberżyną pochodzi z Dalekiego Wschodu (Indie, Birma, Chiny). Bakłażany zawędrowały z Azji do Europy wraz z muzułmańskimi hordami kalifatu Umajjadów, które dotarły do Hiszpanii przez północną Afrykę w VII w. Są roślinami bardzo wrażliwymi na zimno, ich uprawa jest trudna. Ich wartość odżywcza wyraża się przede wszystkim w dużej zawartości błonnika i składników mineralnych takich tak wapń i fosfor.
Polecam dania z bakłażan. Można go faszerować, obtaczać w jajku i bułce i smażyć ala schabowe, można robić pasty, można robić wszystko co nam przyjdzie do głowy. Tym razem u mnie będzie z mozzarella, pomidorem, bazylią.
1 średni bakłażan
2 pomidory
mozzarella
spora garść świeżej bazyli
oliwa
sól, pieprz, oregano
ząbek czosnku
mała cebula
parmezan
Bakłażana pokroić na plastry i oprószyć solą. Odstawić na 30 minut. W tym czasie pokroić pomidory i mozzarellę na plastry. Następnie bakłażana umyć i dokładnie osuszyć. Skropić oliwą i usmażyć z każdej strony. Naczynie żaroodporne skropić oliwą. Ułożyć warstwę bakłażanów, następnie pomidory, mozzarellę, doprawić solą, pieprzem, oregano i porwanymi liśćmi bazylii i troszkę skropić oliwą. Przykryć resztą bakłażana, posypać jeszcze odrobina bazylii, doprawić a na wierzchu rozsypać parmezan. Skropić oliwą. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni i zapiekać około 25 - 30 minut. Podawać z lampką czerwonego wina! Smacznego!
Ja też jestem wielką fanką bakłażana. Super zapiekanka. Dziękuję za dodanie przepisu do mojej akcji psiankowatej.
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką bakłażana ale zapiekanka bardzo mi odpowiada i mam zamiar zaserwować ją moim gościom. Mam nadzieję, że też będzie im smakować. A
OdpowiedzUsuń