Ostatnio ogarnęło mnie szaleństwo placuszkowe. Pora roku pełna świeżych owoców więc placuszki są na słodko. Wszystkie pyszne, że sama nie wiem, które najlepsze. Z sera białego, twarożku waniliowego, na maślance, z mlekiem i tak dalej... Podane z truskawkami, jagodami, musem malinowym, jogurtem, miodem, orzechami... i sama nie wiem z czym jeszcze!
Proste, szybkie. Dobre dla małych i dużych. Wszyscy się nimi zajadają. Do dzieła!
400 ml maślanki
1,5 szkl maki pszennej
1 jajko
2 łyżki oliwy
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 szkl cukru pudru
olej do smażenia
Podane składniki zmiksować razem. Konsystencja będzie przypominała gęstą śmietanę. Na patelni rozgrzać niewielką. Nakładać łyżką, na placuszka 2 łyżki ciasta i smażyć z obu stron do zarumienia. Osuszyć na ręczniku papierowym i podawać. u mnie były z musem malinowym i sosem miodowym coś jak syrop klonowy. Pycha!!!!
Proste, szybkie. Dobre dla małych i dużych. Wszyscy się nimi zajadają. Do dzieła!
1,5 szkl maki pszennej
1 jajko
2 łyżki oliwy
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 szkl cukru pudru
olej do smażenia
Podane składniki zmiksować razem. Konsystencja będzie przypominała gęstą śmietanę. Na patelni rozgrzać niewielką. Nakładać łyżką, na placuszka 2 łyżki ciasta i smażyć z obu stron do zarumienia. Osuszyć na ręczniku papierowym i podawać. u mnie były z musem malinowym i sosem miodowym coś jak syrop klonowy. Pycha!!!!
Komentarze
Prześlij komentarz