Połówek lubi mięsko, więc obiad bez mięska jest beeee
Lubi warzywa, więc spokojnie można połączyć mięsko i warzywka. Tak tez
powstała lekko orientalna faszerowana papryka. Bardzo smaczne danie.
Wbrew pozorom proste w przygotowaniu. Podane było z sałatka a’la grecka
i ryżami: brązowym i dzikim. Doskonały obiad na niedzielny szary,
wyjątkowo dzień. Przyjemnie jest razem jadać i widzieć uśmiech na twarzy
drugiej osoby.
Do obiadu czerwone wino. Czego więcej trzeba gdy za oknem wieje, pada i jest strasznie szaro!
6
małych papryk
500
g mięsa mielonego
Po
łyżeczce: sumaku, chili, kurkumy, kolendra mielona, kumin mielony
Sól,
pieprz
Marchewka
starta
3
ząbki czosnku starte
Świeży
tymianek
Puszka
pomidorów
Cebula
2
– 3 łyżki octu z białego wina
Olej
Ser
żółty – mozzarella w kawałku
Z papryk odkroić ogonki. Odkrojoną część pokroić w
kosteczkę i wykorzystać do sosu. Z papryk usunąć gniazda nasienne. Do
miski włożyć mięso, dodać marchewkę i czosnek oraz przyprawy. Dokładnie
wymieszać. Farsz włożyć do wydrążanych papryk.
Każda przykryć plasterkiem sera. Wstawić do głębszego naczynia
żaroodpornego. Przygotować sos. W rondlu rozgrzać olej. Wrzucić
pokrojona w kostkę cebulę i paprykę. Wlać pomidory z puszki. Dodać ocet i
doprawić. Wsypać świeży tymianek. Gotować około 10 minut.
Sos wlać do papryk. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i
piec 40 minut.
Komentarze
Prześlij komentarz