Nocne ciasteczka czekoladowe

Nocne ciasteczka. Czekolada. Orzeszki. Mleko. Dołek. Zachcianka. Pycha. Nie dobrze. Mało pracy. Robi się szybko. Proste. Na poprawę dołka. Na dobry humor.
Nie powinnam ich jeść. Powinnam ich nie jeść, powinnam ich nie robić. Powinnam być twarda. Jak prowadzić bloga kulinarnego i nie gotować? Czy ktoś zna odpowiedź? Jak ktoś zna odpowiedź to poproszę. Wiem, wiem można robić z lekkich składników. Bez cukru i tak dalej.... same dobre rzeczy są czasami nie zdrowe:D Mają jedną zaletę poprawiają humor choć na chwilkę.... Potem zrobimy brzuszki i będzie lepiej!
200 g mleka light niesłodzonego
szklanka mąki
jajko
3 łyżki cukru brązowego
tabliczka mlecznej czekolady
20g masła
ekstrakt waniliowy
pół łyżeczki sody
40 g orzechów archaidowych niesolonych
Mleko, czekolada, masło i czekolada razem rozpuścić a nstępnie ostudzić. Dodać mąkę, sodę, jajko, ekstrakt i orzeszki. Dokładnie wymieszać. Piekarnik nagrzać do 180 stopni i piec ciasteczka nałożone łyżką 10 minut. Wyjąć, ostudzić i wcinać szybko ze szklanką mleka. Pycha!





Komentarze