Mam 3 latka... tort dla Witka!

To jest tort idealny na upały. Prosty w przygotowaniu. Smaczny. Nie....pyszny! Jak go raz zjesz to chcesz więcej. Ostatnio znajoma zamawiała ten tort na urodziny męża. Miał być z galaretką truskawkową i truskawkami. Zamówienie tortu... wiesz ten taki tort, który robiłaś, chyba z serka, nie wiem z czego ale do dziś pamiętam jego smak i okazję kiedy go jadłam...opis tortu. Bądź mądry i zgadnij jaki. Miałam na swoim koncie kilka tortów z serka. Tylko jeden cieszy się aż takim zainteresowaniem. Potem były urodziny Witka i tort z serka domowej roboty, biszkoptów z owocami i galaretką. I tak jakoś ciągle robię ten tort. Nawet zimą z owocami z puszki. Polecam. Wart jest tego. Ja też go uwielbiam, tylko teraz na diecie nie jest wskazany.... ach!!!


litr tłustego mleka
pół litra śmietanki 36%
5 jajek
kostka masła
szklanka cukru
3 łyżki kakao
dowolne owoce (truskawki, jagody, borówki, brzoskwinie, banany ale nie kiwi i ananas)
galaretka 
pół litra mleka
3 paczki biszkoptów

Z mleka, śmietanki i jajek zmiksowanych na gładką masę zrobić serek. Gotować na małym ogniu jakieś 20 minut, mieszając. Następnie na sitko położyć ściereczkę (najlepiej pieluchę:)) i zlać płyn. Po odcedzeniu pozostanie idealna porcja serka na tortownicę o średnicy 24 cm.
Następnie ucieramy kostkę masła z cukrem na gładką masę. Do gładkiej masy dodawać stopniowo serek. Następnie podzielić na 2 porcje. Do jednej dodać kakao i wymieszać. Obie masy wstawić do lodówki.
Do miseczki wlać mleko i maczać w nim biszkopty, którymi należy wyłożyć dno tortownicy. Moczymy pojedynczo biszkopty, bo inaczej za bardzo rozmiękną. Wyłożyć na nie masę kakaową. Na masie układamy kolejną warstwę biszkoptów a na nią wykładamy białą masę.
Teraz kolej na owoce i naszą fantazję co z nich ułożymy:D Teraz galaretka. Jak jest gorąco za oknem, to użyjmy 400 ml wody a nie pół litra jak na opakowaniu. Chłodną zalewamy owoce, wstawiamy do lodówki, czekamy aż stężeje i zajadamy. Zdjęcie nie jest piękne, bo zapomniałam, że trzeba zrobić gdyż kolejka łasuchów rosła i rosła i co robić?
Smacznego!

Komentarze