Jako, że święta są krótkie a dużo do jedzenia to obiad w lany poniedziałek był delikatny a przy tym pyszny i pachnący latem. Liczyliśmy na to iż zapach malin sprawi, że wiosna i lato szybko nadejdzie. Mamy taką nadzieję. Obiad był bardzo smaczny i prosty w przygotowaniu. Polecam wszystkim, którzy lubią ryby i dania nie muszą być tradycyjne. Danie inspirowane przepisem ze strony www.kwestiasmaku.com Podane z mieszanką sałat z musztardowym winegretem. Zapraszam do gotowania.
6 x 150 g filetów z łososia bez skóry i ości
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
2 - 3 łyżki masła, roztopionego
350 g malin
1/2 małej cebulki, pokrojonej w kostkę
3 łyżka cukru
2 łyżeczki musztardy Dijon
4 łyżki oliwy z oliwek
4 łyżeczki czerwonego octu winnego
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
2 - 3 łyżki masła, roztopionego
350 g malin
1/2 małej cebulki, pokrojonej w kostkę
3 łyżka cukru
2 łyżeczki musztardy Dijon
4 łyżki oliwy z oliwek
4 łyżeczki czerwonego octu winnego
2 batat
1 łyżka masła
2 łyżeczki śmietany kremówki
Sól, pieprz
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Łososia umyć, osuszyć, oprószyć solą oraz pieprzem. Do naczynia żaroodpornego wlać masło i ułożyć łososia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 15 minut.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Łososia umyć, osuszyć, oprószyć solą oraz pieprzem. Do naczynia żaroodpornego wlać masło i ułożyć łososia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 15 minut.
W międzyczasie ugotować bataty oraz przygotować malinowy winegret.
Maliny zmiksować blenderem, przetrzeć przez sito bezpośrednio do rondelka.
Dodać sparzoną gorącą wodą cebulę, cukier, musztardę, oliwę oraz ocet winny.
Ponownie zmiksować na gładki sos. Gotować na małym ogniu przez 5 minut bez
przykrycia, aż sos zgęstnieje, doprawić solą oraz pieprzem.
Bataty gotować do miękkości. Będzie to około 20 minut. Następnie zmiksować
je z masłem i śmietanką. Doprawić do
smaku solą i pieprzem.
Z dużą dozą nieufności podchodziłam do łososia z sosem malinowym ale okazało się, że nie potrzebnie. Danie było pyszne, wszystko "do siebie pasowało". Było pyszne Ania
OdpowiedzUsuń