New York Cheesecake czyli sernikowy klasyk:)


Zadaniem nowojorczyków jest to najsłynniejszy sernik na świecie. Nie ma bardziej słynnego i idealnego sernika. Czy to prawda? Jest idealny i kremowy. Biały, nie zarumieniony. Na miasteczkowym spodzie. Mój był podany z sosem z owoców leśnych ale może być klasycznie bez niczego lub z innymi owocami.
Trochę z historii tego sernika. Do jadłospisu wprowadził go prawdopodobnie znany restaurator Arnold Reuben, emigrant z Niemiec, który od roku 1908 otworzył w Nowym Jorku kilka restauracji. Podawano w nich przede wszystkim komponowane przez niego, proste potrawy. Nowojorski sernik - w restauracjach Reubena serwowany jest od 1929. Klasyczny nowojorski sernik składa się wyłącznie z sera, jajek, śmietany i cukru, bez żadnych fantazyjnych dodatków, smaków i ozdób na górze. Z czasem powstało wiele wersji i sernik zyskał  fantazyjne ozdoby. Klasyczny jest okrągły i bez ozdób.
Polecam wszystkim. Prosty w przygotowaniu. Wszystko się miesza razem – składniki na spód a następnie składniki na masę. Jak dla mnie idealne tylko ten czas pieczenia, prawie 2 godziny…. lub dłużej w zależności od piekarnika.


Składniki na spód i boki
225 g ciasteczek digestive
125 g rozpuszczonego masła

Składniki na masę serową
1 kg kremowego sera
4 duże jaja
300 g cukru pudru
200 g gęstej kwaśnej śmietany
3 łyżeczki startej skórki z cytryny
60 ml soku z cytryny

Formę tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć folią albuminową lub papierem do pieczenia gdy folia się skończy jak w moim przypadku. Ciasteczka pokruszyć najlepszy do tego jest malakser, wymieszać z roztopionym masłem, wyłożyć spód tortownicy. Schłodzić w lodówce przez około pół godziny.
Nastawić piekarnik na 170°C. Wszystkie składniki masy dokładnie zmiksować, miksturę wylać na schłodzony spód. Od góry przykryć folią aluminiową, by był jasny i się nie spalił. Piec dopóki sernik się nie zetnie, sprawdzić patyczkiem. Należy być cierpliwym (z tym to różnie bywa, prawda?), bo trwa to bardzo długo - ja piekłam 2 godziny.

Po ostudzeniu i wyjęciu z piekarnika na środku sernika było idealne pęknięcie. Jak moja mama powiedziała "gdybyś takie chciała to nigdy by nie wyszło, a że nie chciałaś jest idealne i dodaje sernikowi tylko uroku"




 

Komentarze

Prześlij komentarz