Nachos, salsa pomidorowa i guacamole szaleją w kuchni!

Dziś naszło mnie na kuchnie meksykańską. Zapukały do mych drzwi nachos domowej roboty. Proste, nie wymagają z naszej strony dużo pracy. Nieśmiało z zaglądała salsa pomidorowa. Równie prosta ale trochę bardziej pracochłonna gdyż więcej do krojenia, ale da się wytrzymać :) Popędzało ją guacamole gdyż też chciało zagościć na stole w towarzystwie. Gdzieś tam w lodówce czeka na swoją kolej marnowany kurczak. Piekarnik już go woła ale dajmy mu jeszcze trochę czasu. Z boku przygląda się bagietka. Jeszcze smutna gdyż bez masełka i czosnku jeszcze. Za troszkę troszkę to i ona będzie gotowa. A na deser... ach! O tym osobno! Do dzieła marsz.



opakowanie pszennych tortill
2 łyżki oliwy
po pół łyżeczki: kuminu zmielonego, chili,
papryki mielonej wędzonej i cynamonu
sól, pieprz

Tortille pokroić na trójkąty lub w dowolne inne kształty. Przyprawy zmieszać razem. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. W misce wymieszać dokładnie tortille z oliwą i przyprawami. Piec 7 minut aż lekko zbrązowieją. Gotowe!


5 pomidorów
2 chili
1 czerwona cebula
kawałek czerwonej papryki
3 ząbki czosnku
sok z limonki
kolendra, u mnie świeża bazylia
sól, pieprz, chili

Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wybrać pestki i pokroić w drobną kostkę. Cebulę, chili również pokroić w drobną kostkę. Bazylię posiekać. Czosnek wycisnąć. Wszystkie składniki wymieszać dokładnie w misce. Wlać sok z jednej limonki. Doprawić solą, pieprzem i chili. Gotowe!



2 awokado
1 chili
1 mała czerwona cebulą
3 ząbki czosnku
pół cytryny wyciśniętej
sól, pieprz

Awokado obrać. Pestki zachować. Zmiksować na pastę lub roznieść dokładnie widelcem. Chili i cebulę pokroić w drobną kostkę. Wszystko dokładnie wymieszać. Wlać sok z cytryny. Doprawić solą i pieprzem. Gotowe!

Smacznego!

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz