Dobra książka, piękne żonkile i pyszne ciasteczka domowe z konfitura malinową to jest to. Ciasteczka błyskawiczne. Pyszne. Proste. Po prostu.... tylko jeść i zachwycać się. Nic dodać, nic ująć. Brakuje mi wiosny. Codziennie za oknem więcej tej słońca. Cudownie. Widziałam zapowiedź, iż na 8 marca :-) ma być 9 stopni. Wspaniale? Prawda? Prawda. Żółte żonkile wprowadzają słońce do mojego mieszkania i powodują uśmiech na mojej twarzy. Do dzieła!
150 g maki pszennej
25 g maki ziemniaczanej
1 jako
1 żółtko
125 g masła
50 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
konfitura malinowa
Masło ucieramy z cukrem na gładką masę. Dodajemy żółtko, następnie całe jajko, ekstrakt z wanilii i obie mąki. Ja wszystko mieszam w malakserze ale można też użyć robota ręcznego. Chwilę razem wszystko ucieramy. Następnie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Formujemy małe kuleczki, układamy na blaszce, spłaszczamy. W każdym ciasteczku robimy wgłębienie w które wkładamy marmoladę. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15 minut.
Gotowe! Smacznego!
150 g maki pszennej
25 g maki ziemniaczanej
1 jako
1 żółtko
125 g masła
50 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
konfitura malinowa
Masło ucieramy z cukrem na gładką masę. Dodajemy żółtko, następnie całe jajko, ekstrakt z wanilii i obie mąki. Ja wszystko mieszam w malakserze ale można też użyć robota ręcznego. Chwilę razem wszystko ucieramy. Następnie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Formujemy małe kuleczki, układamy na blaszce, spłaszczamy. W każdym ciasteczku robimy wgłębienie w które wkładamy marmoladę. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15 minut.
Gotowe! Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz