Sernik.... Lubię. Jest prosty. Przepis już jest na ten sernik na moim blogu. Ten był specjalnie dla mamy. Mama uwielbia serniki i naprawdę dała by się za nie pokroić. Z herbatką albo kawką. O każdej porze dnia. Ten był doskonały i pyszny.
Wariacje, warianty, opcje... dodatkowym składnikiem tego sernika była rozpuszczona mleczna czekolada oraz spód z herbatników bez czekolady. Chyba wersja tego spodu bardziej mi się podobała. Był delikatniejszy.
Sernik smakował tak samo doskonale jak pierwowzór. Chyba muszę przestać o nim pisać i marzyć. Bo zaraz sprawdzę jak wygląda zapas składników w lodówce i gdy odkryję ich brak to wybiorę się do sklepu a to nie jest wskazane gdyż od mamy dostałam porcję pysznych faworków. Och co robić, co robić? Popatrzę na zdjęcia i sobie pomarzyć jaki on był dobry....
Wariacje, warianty, opcje... dodatkowym składnikiem tego sernika była rozpuszczona mleczna czekolada oraz spód z herbatników bez czekolady. Chyba wersja tego spodu bardziej mi się podobała. Był delikatniejszy.
Sernik smakował tak samo doskonale jak pierwowzór. Chyba muszę przestać o nim pisać i marzyć. Bo zaraz sprawdzę jak wygląda zapas składników w lodówce i gdy odkryję ich brak to wybiorę się do sklepu a to nie jest wskazane gdyż od mamy dostałam porcję pysznych faworków. Och co robić, co robić? Popatrzę na zdjęcia i sobie pomarzyć jaki on był dobry....
Komentarze
Prześlij komentarz