Upieczony obiad

Czasami klasyka w kuchni jest wskazana, ale w moim wykonaniu nigdy nie jest to klasyczna klasyka:) Brzmi to trochę skomplikowanie. Tylko brzmi. Jest proste. Naprawdę! Co prawda nie ukrywam iż czasami lubię wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności kulinarnych i zabłysnąć! Staram się wtedy bardzo! Szukam wymyślnych potraw, wymagających zaangażowania i precyzji wykonania. A potem tylko oczekiwanie na gości i oczy pełne zachwytu!
To danie jest to danie jest proste ale nawet na wykwinty obiad doskonałe do podania. Upieczony obiad został zjedzony wraz z sałatką z kopru włoskiego.

udziec z indyka
ziemniaki
3 łyżki oliwy
3 łyżki octu z czerwonego wina
2 łyzki miodu
pieprz, sól
1 łyżeczka czerwonej wędzonej papryki
tymianek suszony

Udziec z indyka umyć, po nakłuwać nożem. Składniki marynaty wymieszać i włożyć do niego indyka. Odstawić na min. 2 godziny a najlepiej na całą noc. Ziemniaki wyszorować. Pokroić na ósemki. Do naczynia żaroodpornego wkładamy indyka i polewamy resztą marynaty. Obok układamy ziemniaki. Posypujemy solą, skrapiamy oliwą i posypujemy tymiankiem.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i wstawiamy danie. Pieczemy 60 minut. Pod koniec pieczenia ustawiamy w piekarniku opcję "crispy" aby uzyskać chrupiącą skórkę na indyku i chrupiące ziemniaki.

Smacznego!