Caprese z buraczków

Mama wydawała obiad rodzinny. Jak zawsze musi być inaczej niż zawsze. Tradycyjnie ale nie bardzo. Bo i tak wujcio E. powie, że się objadł i że to wszystko nasza wina :). Ale wujcio już tak mama :) Obiad był zatem tradycyjno-egzotyczny. Najbardziej tradycyjnym elementem były faworki na deser i aby zakończyć karnawał (krótki w tym roku strasznie :)). Na przystawkę caprese z buraczków a jako, że mama stwierdziła iż nie wie jak goście to przyjmą i czy będą jeść, upiekła dla bezpieczeństwa schab faszerowany boczkiem i bułeczki :) Oj ta mama! A goście zjedli całą sałatkę bez mrugnięcia okiem i byli zachwyceni. Takie to dobre i nie spotykane.  Przepis na caprese zaczerpnęłam ze strony www.kwestiasmaku.com Polecam wszystkim! Naprawdę rewelacyjna i łatwa do wykonania!


1 - 2 upieczone czerwone buraczki
1 kulka mozzarelli
1 - 2 łyżki śmietanki kremówki
1 porcja miodowego winegretu
1 łyżka zielonego marnowanego pieprzu
garść bazylii
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C. Buraczki myjemy i zawijamy każdy oddzielnie w kawałek folii aluminiowej. Kładziemy na blaszce i pieczemy do miękkości przez około 1 godziny lub dłużej w zależności od wielkości buraczków.Następnie buraczki należy obrać i pokroić na cieniutkie plasterki. Mozzarellę pokroić na plasterki i wymieszać ze śmietanką kremówką oraz szczyptą soli. Przygotować miodowy winegret przepis poniżej. Na talerzach układać plasterki buraczków na przemian z mozzarellą i bazylią, polać winegretem a następnie posypać zielonym marnowanym pieprzem.

Miodowy sos winegret
1 łyżka soku z cytryny
3 - 4 łyżki oliwy z oliwek extra virgin
1 łyżka miodu
1/2 ząbka czosnku
szczypta soli morskiej
świeżo zmielony czarny pieprz

Czosnek bardzo drobno posiekać, rozetrzeć końcem noża, posypać delikatnie solą i przełożyć do miseczki. Dodać miód. Wlać sok z cytryny, sól i pieprz do smaku. Dolać oliwę i wymieszać wszystkie składniki.





Komentarze

  1. Jadłem ... i przestać nie mogłem.
    Niestety, skończyły się ...
    Pomysł z pieczeniem buraczków jest naprawdę świetny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto by pomyślał,że pomidory z takim sukcesem można zamienić na buraczki,to naprawdę była świetna przystawka:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz