Placki z dyni

Powiadają, że sezon na dynię trwa cały rok a jak jeszcze dynia pochodzi z własnego ogrodu to nic dodać i nic ująć. Kiedyś dla mnie dynia to była głównie zupa dyniowa. Z czasem odkryłam, że dynia może być marynowana, że idealnie nadaje się do sernika, że cudownie smakuje curry z dynią, że placki z dyni są proste i pyszne... i tak można by te dania mnożyć i mnożyć. Na prawdę zachęcam do wypróbowania tych placków. Jeśli ktoś lubi placki ziemniaczane i ma swój sprawdzony przepis to niech ziemniaki zastąpi dynią i już!
500 g obranej dyni 
2 jajka 
100 - 120g mąki pszennej 
2 łyżki mąki ziemniaczanej 
sól, pieprz 
papryka ostra lub słodka jak kto lubi
olej kokosowy do smażenia lub inny 

Dynię należy pokroić w paski, obrać ze skórki i zetrzeć na drobnej tarce (najlepiej maszyną, zawsze łatwiej). Do dyni dodajemy jajko, mąkę (może być trochę więcej lub mniej dawałam tak trochę na oko, podobnie jak do placków ziemniaczanych - taka sama zasada robienia), mąkę ziemniaczaną sól i pieprz, paprykę do smaku. Wszystko dokładnie mieszamy. Patelnię z olejem kokosowym rozgrzewamy i smażymy placuszki, tak aby były rumiane z obu stron. Podajemy z sosem jogurtowo-czosnkowym lub innym ulubionym.

Komentarze