Koper włoski. Pomarańcza. Granat.

Połówek nie lubi tych dziwnych świąt jakimi są np. Walentynki. Była za to kolacja przed walentynkowa. Szybka. Smaczna. Egzotyczna. Dużo nie trzeba aby było smacznie. Sałatka powstała pod wpływem chwili i składników w lodówce. Czasami nie mając pomysłu co zrobić łączymy różne składniki i wychodzi coś dobrego. Taka była moja sałatka.
koper włoski - fenkuł
pomarańcza
granat
sól, pieprz
1 łyżka octu z białego wina
2 łyżki oliwy

Fenkuł cienko pokroić i przełożyć do salaterki. Pomarańczę wyfiletować i dodać do sałatki. Wycisnąć sok z resztek wyfiletowanej pomarańczy. Dodać ziarenka granatu. Doprawić octem, oliwą oraz solą i pieprzem.
Proste, prawda? Tak. Smacznego!


Komentarze